Cztery lata temu Park Narodowy Kinglake ogarnely ogromne pozary , w przeciagu kilku tygodni zginelo 173 osoby i cale miasteczka zostaly doszczetnie zniszczone. Teraz po 4 latach roslinnosc odzyla, nowe domy zostaly pobudowane i poza czarnymi osmolonymi pniami drzew, nie ma zbytnich oznak tragedi jaka sie wtedy wydarzyla...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz