22 sierpnia 2009

w poszukiwaniu kangurów ...


Wreszcie wypadało pokazać mojej mamie co nieco atrakcji typowo Australijskich , wiec wybraliśmy się na spacer do lasu gdzie zwykle wpadalismy na kangury. Na szczęście udało nam się zobaczyc gromadkę kangurów a do tego po chwili wyłonił sie jeszcze mały z torby :)



Robi się coraz cieplej choć do lata jeszcze daleko.
Kacper rośnie jak na drożdzach, już wyrósł z kilku śpioszków ...


Wczoraj zrobił mi numer po kąpieli jak go wycierałam i nasikał mi za stanik - dowcipny w tatę jest... dobrze że po twarzy nie dostałam z sikawki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz