24 października 2010

wakacje wakacje

Od dluzszego czasu nie mielismy prawdziwych wakacji i do tego w gronie znajomych z Polski. No i prosze, udalo sie dograc terminy i spotkalismy sie w Queensland z Kasia Szlasa ktora przyjechala do Australii na 2-miesieczne wakacje z Frnakiem i mala Sophie.
Zoska jest 3 miesiace mlodsza od Kacpra ale z miejsca sie dogadali i byli w swietnej komitywie. Podroz zaczelismy od parku Eungella gdzie spalismy w kabinach na ompletnym zadupiu do ktorego dojezdzalo sie brodzadz przez rzeczki. Miejscowka super, blisko do wodospadu i ponoc wspanialy spacer o polnocy w pelni , czego oczywiscie nie sprobowalismy majac na karku 2 malych dzieci.
Krajobraz zdominowany przez pola kukurydzy i wagoniki nia zaladowane, wzgorza, pagorki, rzeczki itd. Ogolnie mile miejsce na wypoczynek i nawet nie bylo za goraco bo wieczorem temperatury spadaly do 22 stopni wiec noce byly znosne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz