11 czerwca 2011

Stan gotowosci

Ja juz jestem w stanie gotowsci, torba spakowana bo tylko 3 tygodnie do terminu zostaly. Zobaczymy czy sie maly nie pospieszy tak samo jak Kacper. Ledwo sie juz turlam i sama nie wiem czy chcialabym zeby tojuz bylo po wszystkim czy raczej lepiej opozniac... Dzieja zabronil mi jakichkolwiek prac, picia herbatki malinowej i robienia czegokolwiek co moze przyspieszyc porod hehehe

A z imieniem nadal sie nie mozemy zdecydowac !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz