24 lipca 2009

No i zaczelo sie...

Fotki z pierwszych pięciu dni... bardzo długich dni o dość ograniczonym zakresie czyności czyli karminie spanie karmienie spanie...

Kilka nieprzespanych nocy było zabójczych... wczorajsza w miare ok

Zobaczymy jak bedzie dzisiaj...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz