04 listopada 2009

Point Cook Coastal Park

Ostatni dzień przed wyjazdem na Wilson Prom poszliśmy na krótki spacer na plażę koło domu. Nie można jej nazwać typową plażą "do leżenia" ponieważ jest bardzo wąska i kamienista ale na spacerki w sam raz, zwłaszcza że jest ładny widok na Melbourne City.
Dzieja (z Kacprem na piersi) oglądał ogromne meduzy których na brzegu było mnóstwo a ja z mamą oczywiście fotografowałyśmy co się dało.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz