wybralismy sie z babcia Jolka do Zoo , Kacperek juz drugi raz zwiedzal ale chyba pierwszy raz go zwierzaki zainteresowaly. Najbardziej motyle, malpy i merkatki - wszystko na M :)
Ja z mama sie niezle umeczylam ta wycieczka, Danek w wozku, karmienie, przewijanie, a do tego bieganie za Kacprem. Zdjec za wielu nie udalo sie zrobic z tego wszystkiego haha
Zeby z tego chociaz jakis pozytek byl i bym schudla a tu nic :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz