06 czerwca 2012

ciagle pada :(

i nie bardzo nam to sluzy...
Wszyscy chorzy wiec i tak nie mozna na dwor wyjsc ale gdyby tak slonko bylo za oknem to moze chociaz lepsze samopoczucie by bylo?

Dzieciaki maja problem z przestawieniem sie do nowej strefy czasowej.

Danek budzi sie juz  3 raz z rzedu o polnocy i spiewa i tanczy przez 2 godziny - niestety musi miec widownie w mojej postaci bo inaczej jest ryk. Nawet mi zaczal opisywac obrazki na scianie :)

Kacper troche lepiej choc pierwszej nocy polozyl sie ze mna i spiewal mi po ciemku  2  godziny - ale to tylko jedna noc byla.

Ogolnie dochodzimy do siebie POWOLI....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz